

Fotograf używa umowy, na podstawie której sprzedaje “licencję” lub wykorzystuje swoje zdjęcie, dokładnie określając, jak często fotografia będzie używana, na jakim terytorium (np. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii lub innych krajach) i dokładnie do jakich produktów. Jest to zwykle określane jako opłata eksploatacyjna i służy do odróżnienia od opłat produkcyjnych (płatność za faktyczne wykonanie zdjęcia lub fotografii). Dodatkowa umowa i tantiema miałaby zastosowanie do każdego dodatkowego wykorzystania zdjęcia.
Plener ślubny – nad morzem
Umowa może zostać zawarta tylko na jeden rok lub na inny okres. Fotograf zazwyczaj pobiera opłatę licencyjną oraz jednorazową opłatę, w zależności od warunków umowy. Umowa może być zawarta na użytkowanie fotografii bez wyłączności (co oznacza, że fotograf może sprzedać tę samą fotografię za więcej niż jeden raz w ciągu tego samego roku) lub do wyłącznego użytku fotografii (tj. tylko ta firma może wykorzystać fotografię w trakcie tego samego okresu). Umowa może również przewidywać, że fotograf jest uprawniony do przeprowadzenia audytu firmy w celu ustalenia wysokości należności licencyjnych. Opłaty licencyjne różnią się w zależności od branży kupującej fotografię, a na przykład opłaty licencyjne za fotografię użytą na plakacie lub w reklamie telewizyjnej mogą być wyższe niż w przypadku korzystania z ograniczonej liczby broszur. Opłaty licencyjne zależą również często od wielkości, w jakiej zdjęcie zostanie wykorzystane w czasopiśmie lub książce, a okładki zdjęć zwykle wymagają wyższych opłat niż zdjęcia wykorzystane gdzie indziej w książce lub czasopiśmie.
Zdjęcia plenerowe
Zdjęcia zrobione przez fotografa podczas wykonywania zlecenia często stanowią pracę najemcy należącego do firmy lub publikację, chyba że umowa stanowi inaczej. Profesjonalni fotografowie portretowi i weselni często na mocy umowy zastrzegają sobie prawo autorskie do swoich zdjęć, tak aby tylko oni mogli sprzedawać dalsze odbitki zdjęć konsumentowi, a nie klientowi powielając je w inny sposób. Jeśli klient zechce mieć możliwość samodzielnego powielania zdjęć, może wcześniej przed wykonaniem zdjęć przedtem omówić z fotografem alternatywną umowę, w której może zapłacić wyższą opłatę wstępną w zamian za przekazanie klientowi praw do przedruku.
Istnieją duże firmy, które od dziesięcioleci prowadzą katalogi fotografii giełdowej i zdjęć, takie jak Getty Images i inne. Od przełomu XXI wieku pojawiło się wiele internetowych katalogów fotografii giełdowej, które zapraszają fotografów do łatwej i szybkiej sprzedaży swoich zdjęć online, ale często za bardzo niewielką kwotę, bez opłat licencyjnych i bez kontroli nad wykorzystaniem zdjęcia, na rynku, w którym będzie ono używane, na produktach, na których będzie używane, przez czas trwania itd. Fotografowie komercyjni mogą również promować swoją pracę wśród reklamodawców i nabywców dzieł sztuki redakcyjnej za pośrednictwem drukowanych i internetowych nośników marketingowych.